| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Try
Gość
|
 Wysłany: Czw 20:13, 15 Mar 2007 Temat postu: Pare pytan i cos o sobie |
|
|
Jako ze jestem tu od nie dawna, chcialem sie przywitac i zadac od razu pare pytan.
No to witam wszystkich.
Jakis czas temu doszedlem do wniosku ze musze cos zrobic ze swoimi problemami dotyczacymi " nawiazywania nowych znajomosci z kobietami". Generalnie nie mam problemu zeby podjac rozmowe z kobieta ktora juz jakos znam , nawet powiem ze nie mam problemow zeby w strefie sluzbowej zalatwic wszystko co potrzebuje z zupelnie obca mi osoba. Problem pojawia sie wowczas kiedy widze dziewczyne z ktora chcial bym sie umowic i nie wiem co zrobic. Najczesciej nic nie robie.
Wiem ze to jest moj blad.
Nie wiem moze moje zachowanie wynika ze zbyt malej pewnosci siebie, chociaz duzo os twierdzi ze mam "wlew". Wiec to do konca nie jest to. Moze ktos z Was wie co mi dolega. 
Wlasnie dla tego zaczalem czytac ,czytac ,czytac , przelamywac opor itd mniej wiecej w takich proporcjach na razie.
Wiadomo w tym momencie pojawia sie masa pytan. Prosil bym was o odpowiedzi w miare mozliwosci.
*Jak zaczac rozmowe z nieznajoma ? zazwyczaj w chwili kiedy chcial bym podejsc w mojej glowie znajduje sie tylko powietrze.
*Piszecie o negach. Co negowac, w jaki sposob i kiedy ? Przeciez nie podejde do dziewczyny i nie zaczne od negowania jej. W tym temacie mam 0 doswiadczenia.
*numer telefonu. No wlansie zeby sie nauczyc musze trenowac. Najlepiej jak najwiecej. Zeby zobaczyc czy sie uda musial bym dojsc do momentu wziecia nr telefonu. Ale co potem ? Jak nie bede mial ochoty dzwonic to po co brac ? A jak bede mial ochote to co potem ? zadzwonie i powiem czesc to ten co cie porywal ? jakis tutorial needed
Narazie to tyle. Mam nadzieje ze nie za duzo.
Przeczytalem na forum zasade nr 1 czyli praktyka praktyka i jeszcze raz praktyka to co udalo mi sie osiagnac - dla mnie to az tyle przedstawiam w field 0.
Dzieki za wszelkie wskazowki.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Czw 21:38, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
helo.
1. Fajny wstęp & FR.
2. początki bywają trudne. Narazie popiernicz jakieś techniki, negi itp... to są TYLKO DODATKI do uwodzenia. Bez nich spokojnie dasz sobie rade. Cała gra rozgrywa się wewnątrz Ciebie. Dlatego też zacznij przygode z PUA od pracy nad sobą, nad swoimi przekonaniami, pewnością siebie, pozytywnym nastawieniem, dobrą ramą...
Chodzi o to, żebyś czuł się pewnie w każdej sytuacji, traktuj "to" jak zabawe a nie jakieś wyzwanie. W Twoim FR sam napisałeś, że zastanawiałeś się co powiedzieć... a powinieneś myśleć zupełnie o czymś innym. Myślenie zabija finezje i fantazje. Zaczynasz kalkulować, zastanawiać się i lipa. Po to też jest zasada 3 sekund (masz podejść od razu a nie myśleć co powiedzieć, jak podejść itp...)
3.
| Try napisał: | | *Jak zaczac rozmowe z nieznajoma ? zazwyczaj w chwili kiedy chcial bym podejsc w mojej glowie znajduje sie tylko powietrze. |
NORMALNIE, SWOBODNIE, NA LUZIE, Z UŚMIECHEM. J***ć kąt podejścia czy jakieś takie sprawy. Tak jak wcześniej pisałem: będziesz sie zastanawiał i zwracał na wszystko uwage to lipa.
BL: pamiętaj o:
- uśmiechu
- prostej postawie
- pewnym kroku
CO POWIEDZIEĆ
- cześć (od tego zacznij i z uśmiechem  )
- potem możesz cos sytuacyjnego powiedziec (tak jak z tym bialym kolorem i parasolem)
- a potem juz improwizacja, z jednego teematu na 2 przechodzisz itp
(tylko unikaj pytan: ile lat, jak na imie, gdzie sie uczysz, jak ma na imie twoj pies...)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 18:18, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Do tego co napisał przedmówca dodam jeszcze :
- nie musisz ukrywac tego , że laska ci sie podoba i że chcesz sie z nią umówic , one i tak to wiedzą i co najważniejsze , uwielbiają być podrywane
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 18:25, 16 Mar 2007 Temat postu: Re: Pare pytan i cos o sobie |
|
|
| Try napisał: | Nie wiem moze moje zachowanie wynika ze zbyt malej pewnosci siebie, chociaz duzo os twierdzi ze mam "wlew". Wiec to do konca nie jest to. Moze ktos z Was wie co mi dolega.
|
To, że masz wlew, wcale nie oznacza, że jesteś pewny siebie  Czasem jest tak, że ten "wlew" jest spowodowany czym innym i pewność siebie nie ma z tym nic wspólnego
| Try napisał: |
*Jak zaczac rozmowe z nieznajoma ? zazwyczaj w chwili kiedy chcial bym podejsc w mojej glowie znajduje sie tylko powietrze.
*Piszecie o negach. Co negowac, w jaki sposob i kiedy ? Przeciez nie podejde do dziewczyny i nie zaczne od negowania jej. W tym temacie mam 0 doswiadczenia.
*numer telefonu. No wlansie zeby sie nauczyc musze trenowac. Najlepiej jak najwiecej. Zeby zobaczyc czy sie uda musial bym dojsc do momentu wziecia nr telefonu. Ale co potem ? Jak nie bede mial ochoty dzwonic to po co brac ? A jak bede mial ochote to co potem ? zadzwonie i powiem czesc to ten co cie porywal ? jakis tutorial needed
|
ad 1:
zaczynaj normalnie - jakbyś podchodził do kumpla może wydawać się to głupie, ale przełamuj się właśnie tak na ulicy albo w markecie - pytając o opinie na temat jakiegokolwiek produktu, niech Ci doradzi Takim pytaniem o opinie, wcale nie "atakujesz" jej, co sprawia, że raczej spróbuje Ci pomóc Jak spławi albo powie coś głupiego, znaczy, że nie warta jest Twojego cennego czasu ) To pomaga budować pewność siebie. Ja sam tak robiłem - działa zajebiście
ad2.
Nie wiem, co czytałeś (bo pisałeś, że coś czytasz - to już dużo ) ale zajrzyj do absolutnego ABC - The Game - Neilla Straussa, lub jego polskiego wydania pt. "Gra" tam jest taki śmieszny rysunek laski - i opisane tak z jajem co i jak . Zresztą na negi przyjdzie czas Jak załapiesz trochę doświadczenia będziesz wiedział kiedy je stosować
ad3.
Traktuj wyciągnięcie numeru jako coś zupełnie naturalnego - jak poproszenie o chusteczkę do nosa Pamiętaj, że numer nie jest celem samym w sobie - celem jest coś innego;) A jak ona daje ci numer, to zdaj sobie sprawę, że już masz + bo jakby Cię źle odebrała, to by Ci go po prostu nie dała. Najlepiej daj Jej telefon, niech się sama wpisze, wtedy możesz też się czegoś dowiedzieć Wpisze się np Anna 1 i będziesz wiedział, że chce być pierwszą anną w twoim telefonie;) albo stary trick, z pytaniem jak Cię wpisać, bo np jako "Słoneczko" będzie dopiero 17 albo coś takiego Potem jak do niej zadzwonisz, to przywitaj się z nią tak jak sie zapisała w telefonie - od razu skojarzy
| Cytat: |
Narazie to tyle. Mam nadzieje ze nie za duzo.
Przeczytalem na forum zasade nr 1 czyli praktyka praktyka i jeszcze raz praktyka to co udalo mi sie osiagnac - dla mnie to az tyle przedstawiam w field 0.
Dzieki za wszelkie wskazowki. |
Czytałem FR - nieźle - wyglądasz na kolesia, co ma dobry humor, bo rozbawiłem się trochę jak go czytałem komentarz do FR znajdziesz w swoim wątku. Głowa do góry PRAKTYKUJ! W Poznaniu masz ku temu więcej okazji niż inni...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Try
Gość
|
| Wysłany: Pon 21:22, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| spawn napisał: | napisales:
- nie musisz ukrywac tego , że laska ci sie podoba i że chcesz sie z nią umówic , one i tak to wiedzą i co najważniejsze , uwielbiają być podrywane |
No wlasnie ale przeciez , poprawcie mnie jak sie myle, czytajac opisane wlasne The game jest tam napisane ze nie nalezy za bardzo dawac lasce do zrozumienia ze nam sie podoba tylko wrecz ja troche ignorowac wiec o co tu tak na prawde chodzi ?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Try
Gość
|
| Wysłany: Pon 21:34, 19 Mar 2007 Temat postu: Re: Pare pytan i cos o sobie |
|
|
| Desired napisał: | | To, że masz wlew, wcale nie oznacza, że jesteś pewny siebie Czasem jest tak, że ten "wlew" jest spowodowany czym innym i pewność siebie nie ma z tym nic wspólnego |
Cos w tym jest.
| Desired napisał: |
ad 1:
zaczynaj normalnie - jakbyś podchodził do kumpla może wydawać się to głupie, ale przełamuj się właśnie tak na ulicy albo w markecie - pytając o opinie na temat jakiegokolwiek produktu, niech Ci doradzi Takim pytaniem o opinie, wcale nie "atakujesz" jej, co sprawia, że raczej spróbuje Ci pomóc Jak spławi albo powie coś głupiego, znaczy, że nie warta jest Twojego cennego czasu ) To pomaga budować pewność siebie. Ja sam tak robiłem - działa zajebiście |
Bede musial sie wybrac na zakupy
| Desired napisał: |
ad2.
Nie wiem, co czytałeś (bo pisałeś, że coś czytasz - to już dużo ) ale zajrzyj do absolutnego ABC - The Game - Neilla Straussa, lub jego polskiego wydania pt. "Gra" tam jest taki śmieszny rysunek laski - i opisane tak z jajem co i jak . Zresztą na negi przyjdzie czas Jak załapiesz trochę doświadczenia będziesz wiedział kiedy je stosować |
Aktualnie czytam The Game w orginale - nie mam w polskiej wersji wiec czytanie idzie mi nie najszybciej. Pozdatym czytam "sztuka pewnosci siebie" by Alan Loy McGinnis w dalszej kolejnosci leza Mowa ciala Samy Molcho , Panowanie nad umyslem - slivy, i jeszcze ze 2 kilo innych ksiag. tylko zaluje ze przedtem nie zapisalem sie na kurs szybkiego czytania
| Desired napisał: |
ad3.
Traktuj wyciągnięcie numeru jako coś zupełnie naturalnego - jak poproszenie o chusteczkę do nosa Pamiętaj, że numer nie jest celem samym w sobie - celem jest coś innego;) A jak ona daje ci numer, to zdaj sobie sprawę, że już masz + bo jakby Cię źle odebrała, to by Ci go po prostu nie dała. Najlepiej daj Jej telefon, niech się sama wpisze, wtedy możesz też się czegoś dowiedzieć Wpisze się np Anna 1 i będziesz wiedział, że chce być pierwszą anną w twoim telefonie;) albo stary trick, z pytaniem jak Cię wpisać, bo np jako "Słoneczko" będzie dopiero 17 albo coś takiego Potem jak do niej zadzwonisz, to przywitaj się z nią tak jak sie zapisała w telefonie - od razu skojarzy |
No wlasnie z tym to bedzie najwiekszy problem. OK załóżmy ze uda mi sie dostac nr od laski. Dalej - powinienem zadzwonic ? czy moge ja olac a zdobycie nr potraktowac jako trening. Wolal bym napierw pocwiczyc cos prostrzego niz od razu umawiac sie na kolejne spotkanie.
Co do wpisywania nru w telefon to hmm musze kupic sobie prostrzy telefon gdyz duzo ludzi jak go widzi to woli nie dotykac bo nawet nie wie jak sie wlacza.... :/
| Desired napisał: |
Czytałem FR - nieźle - wyglądasz na kolesia, co ma dobry humor, bo rozbawiłem się trochę jak go czytałem komentarz do FR znajdziesz w swoim wątku. Głowa do góry PRAKTYKUJ! W Poznaniu masz ku temu więcej okazji niż inni... |
Dzieki za rady.
co do praktyki to wlasnie pisze kolejny post w before proszac o porade w praktykowaniu w pracy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 15:23, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Try napisał: | | spawn napisał: | napisales:
- nie musisz ukrywac tego , że laska ci sie podoba i że chcesz sie z nią umówic , one i tak to wiedzą i co najważniejsze , uwielbiają być podrywane |
No wlasnie ale przeciez , poprawcie mnie jak sie myle, czytajac opisane wlasne The game jest tam napisane ze nie nalezy za bardzo dawac lasce do zrozumienia ze nam sie podoba tylko wrecz ja troche ignorowac wiec o co tu tak na prawde chodzi ? |
Są dwie glowne "szkoły podrywu"- direct i indirect. W direkcie pokazujesz zainteresowanie już od samego początku, w indirekcie- nie pokazujesz zainteresowania, to ona stara się o Ciebie. To, jaki styl wybierzesz, zależy od Ciebie, choc generalnie początkującym polecany jest indirect (do directa trzeba miec odpowiednią inner game). W Grze Style pisze glownie o indirekcie, bo to jest styl, z jakiego on najczesciej korzysta.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Wto 16:58, 20 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
| Kod: | No wlasnie z tym to bedzie najwiekszy problem. OK załóżmy ze uda mi sie dostac nr od laski. Dalej - powinienem zadzwonic ? czy moge ja olac a zdobycie nr potraktowac jako trening. Wolal bym napierw pocwiczyc cos prostrzego niz od razu umawiac sie na kolejne spotkanie.
Co do wpisywania nru w telefon to hmm musze kupic sobie prostrzy telefon gdyz duzo ludzi jak go widzi to woli nie dotykac bo nawet nie wie jak sie wlacza.... :/ |
No to już od Ciebie zależy czy chcesz się do niej odezwać. Nie jest nigdzie wymagane żebyś do niej dzwonił. Ale jeżeli będzie Ci się podobać to zadzwoń dopiero po ok 2 dniach i pamiętaj o zasadzie "niedostępności". Im masz więcej numerków tym lepiej... I nie przywiązuj się do konkretnej poznanej laski... Tak jak pisali przedmówcy traktuj to jako zabawę zupełnie na luzie.
BTW: nie wiem czy czytałeś książkę "Tajemnice uwodzenia" jak nie to przeczytaj dzięki niej poznasz odpowiedzi na większość Twoich pytań tam jest wszystko ładnie opisane.
BTW2: a co do skomplikowanego telefonu to co w tym złego? Zawsze możesz mieć dodatkowy motyw do żartobliwego wyśmiania panienki
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
